czwartek, 9 września 2010

CHOKHER BALI (Gra namiętności)

Reżyser: Rituparno Ghosh
Obsada: Lily Chakravarty, Prasenjit, Aishwarya Rai, Tota Raychaudhuri, Raima Sen.
Gatunek: Dramat społeczny i psychologiczny
Rok produkcji: 2003

Opis fabuły:

Początek XX wieku. Mahendra (Prasenjit) i Bihari (Tota Raychaudhuri) to dwaj młodzi i przystojni i bogaci  mężczyźni, którzy z całą pewności nie mogą narzekać na brak powodzenia u płci przeciwnej. Może właśnie dlatego odrzucają propozycję ożenku z Binodini (Aishwarya Rai). Dziewczyna znajduje jednak męża, który niestety umiera w rok po ceremonii zaślubin, co dla młodej dziewczyny oznacza niestety koniec życia. Bowiem od tej pory nie będzie mogła się z nikim związać, mieć dzieci a także ponieść szereg innych wyrzeczeń związanych z wdowim życiem. Młoda energiczna Binodini nie ma zamiaru się jednak na to zgodzić, postanawia za pomocą swych wdzięków i wyjątkowej jak na tamte czasy elokwencji zemścić się na tych, którzy odrzucili jej względy za panieńskich czasów...

Plusy:
  • Rola A.Rai zachwycająca  i przerażająca jednocześnie. Świetne oddanie dwoistości morlanej odgrywanej przez nią bohaterki.
  • Film porusza problem wdowieństwa, które mimo różnych postanowień prawnych jest do dziś bardzo aktualny ( więcej na stronie: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53581,5608770,Drugie_zycie_wdowy.html )_
  • Widz może mieć wrażenie, że w filmie nic się nie dzieje, jednak przy dużym skupieniu zauważamy wszystkie "zagrywki" Binodini, to jak pomału i konsekwentnie niszczy życia swych "ofiar"
  • Znakomity przykład indyjskiego kina artystycznego - piękne, dopracowane ujęcia, gra światłem/
  • Piękne krajobrazy i bogate wnętrza
  • Realzim

Minusy:
  • Film bardzo trudny w odbiorze szczególnie dla nie-indyjskiego widza.
  • Wrażenie chaosu i dłużyzny.

Dlaczego warto obejrzeć:

Świetana ekranizacja książki pierwszego indyjskiego (a także azjatyckiego) laureata nagrody Nobla - R.Tagore.

Z autopsji:

Film ukazuje szokujący dla europejskich widzów "sposób" traktowania wdów w Indiach. Nie tłumaczy tej tradycji, lecz pokazuje jej bez sens w konfrontacji z rzeczywistością.

Na zachętę:

http://www.screenindia.com/old/fullstory.php?content_id=6150




(kolejno na zdjęciach: 1. Binodini 2. Binodini i Mahendra 3. Binodini i Bihari)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz