poniedziałek, 27 września 2010

KOI...MIL GAYA (Znazlazłem Cię)

                                                                Reżyser: Rakesh Roshan
Obsada: Rajat Bedi, Prem Chopra, Johnny Lever, Rekha, Hrithik Roshan, Rakesh Roshan, Sheeba, Preity Zinta.
Gatunek: Sci - F
Rok produkcji: 2003


Opis fabuła

Rohit (Hrithik Roshan) przyszedł na świat w bardzo nietypowych okolicznościach: jego mama Sonia (Rekha) była w zaawansowanej ciąży, gdy w tragicznym wypadku samochodowym zginął jego ojciec - Sanjay (Rakesh Roshan). Ojciec Rohita był naukowcem zajmującym się UFO, gdy udało mu się w końcu skontaktować z obcymi, nikt nie chciał mu uwierzyć. Wracając do domu z ciężarną żoną, przez okno samochodu zauważył latający spodek... Wiele lat później Sonia samotnie wychowuje opóźnionego w rozwoju Rohita, który wielu przyjaciół wśród dzieci i ogromnej miłości matki, jest pośmiewiskiem w małym miasteczku. Nie poprawia jego sytuacji fakt, że w ramach żartu wprowadza w błąd Nishę (Preity Zinta) dziewczynę lokalnego "złego chłopca" - Raja (Raj Bedi). Raj ku oburzeniu matki Rohita i dzieci zaczyna sie na nim "mścić" robiąc mu coraz okrutniejsze "żarty". Po rozmowie z Sonią Nisha rozumie, że popełniła błąd i źle zrozumiała sytuację. Zaczyna przyjaźnić się z Rohitem. W trakcie jednego ze spotkań odkrywają komputer za pomocą, którego Sanjay porozumiewał się z kosmitami, używając go udaje im się sprowadzić na ziemię Magusia - prawdziwego kosmitę...

Tytuły piosenek:

In panchiyon
Idhar hala Main Udhar hala
Haila Haila
It's magic
kol...mil gaya
Jadoo jadoo
ROHIT

Plusy:
  • Gra i taniec H. Roshana (naprawdę respekt!)
  • Dobre film dla całej rodziny.
  • Piękna sceneria.
  • Bardzo dobra grafika.
  • Piękne przesłanie
  • Świetne choreografie w scenach tanecznych.
NISHA

Minusy:
  • Za długi, momentami powielający sam siebie film.
  • Maguś pijący colę....
  • Połączenie komedii romantycznej i kina SF nie mogło się udać nawet w Bollywood.
  • Głównych bohater bywa irytujący.
  • Słabe dialogi, postacie są papierowe i jednowymiarowe.
MAGUŚ

Dlaczego warto obejrzeć:

Dobra choreografia, niezłe kreacje Rekhy, P Zinty i H. Roshana...jeżeli można nie myśleć o naprawdę głupiutkiej i naiwnej fabule to da się przeżyć.

Z autopsji:

Nie polecam. To jest film który nie mógł się udać...za duz przepaść miedzy stylistyką bollywood a SF. Nawet jeżeli jesteś fanem/fanka H. Roshana lub P. Zinty ten film jest stratą czasu
NISHA I ROHIT

Na zachętę:

http://downloads.movies.indiatimes.com/movies/koimilgaya/index.htm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz